Nasz Rudolfik nie żyje

04.12.2017 Skrajnie wychudzony, zaniedbany i wycieńczony pies pozostawiony na pewną śmierć w cierpieniu.

Skrajnie wychudzony, zaniedbany i wycieńczony pies pozostawiony na pewną śmierć w cierpieniu.
Właściciele nie chcieli go leczyć ani wydać nam abyśmy mu pomogli. Zwierzę musiało zostać odebrane bez zgody właściciela w asyście policji. Natychmiast zabraliśmy go do kliniki na diagnostykę gdzie otrzymał już pierwsza pomoc.
Prosimy o Wasze wsparcie na leczenie tego biedaka. Sprawa zostanie skierowana do prokuratury.

Właściciele nie chcieli go leczyć ani wydać nam abyśmy mu pomogli. Zwierzę musiało zostać odebrane bez zgody właściciela w asyście policji.

08.12.2017 r.

Nie dał rady… my nie zdążyliśmy…

Nasz Rudolfik nie żyje…

Nie zdążyliśmy mu pokazać, że może być inaczej, że może być lepiej, że świat jest piękny, że ludzie potrafią być dobrzy, że życie jest cudowne…

Daliśmy mu jedynie namiastkę tego, co chcieliśmy mu dać, co powinien mieć, jak powinien żyć…

Tak naprawdę żył tylko parę dni…

Rudolfik poddał się, przestał walczyć, zbyt wiele musiał udźwignąć… nie dał rady…

Jednak my będziemy walczyć dalej.
Dopiero teraz pokażemy „pazury”. Za Rudolfa.
Nie poddamy się – zawalczymy o Ciebie.
Do końca!

Obiecujemy Ci to piesku, obiecujemy …

Każdy kto odebrał Ci Twoje życie, kto chciał odebrać Ci Twoją godność, kto skrzywdził Cię tylko za to, że byłeś …. poniesie karę.
ŻEGNAJ PIESKU….
Do zobaczenia w lepszym świecie…