Przyjechała do schroniska niedawno…
Bezimienna, chuda jak szkielet, zabiedzona.
Co przeżyła?
Nietrudno się domyślić – na szyi ma ślad po ciężkiej obroży, najprawdopodobniej była psem łańcuchowym.
Ma maksymalnie rok…
Jest jeszcze psim dzieckiem, w głowie powinna mieć zabawy i psoty…a mimo tego, że jest bardzo proludzka, zionie z niej smutek.
Jedno jest pewne – w swoim jeszcze króciutkim życiu spotkał ją ogrom ludzkiego zła. Zaznała już głodu, pragnienia i przenikliwego zimna.
Teraz czeka ją lepszy rozdział w życiu – malutka opuściła schronisko i pojechała do domu tymczasowego. Dziś przejęliśmy ją pod nasze skrzydła…
Prosimy pomóżcie nam pomóc Szarlotce
OTOZ ANIMALS – Inspektorat Gliwice
nr konta: 41 1240 4302 1111 0010 5992 3319
ul. Zwycięstwa 1 Gliwice
Tytułem: Szarlotka